Na pięciodniowych targach Spielwarenmesse w Norymberdze znalazło się 2676 wystawców z 61 krajów. Motto tegorocznej imprezy to "Nauka przez zabawę".
To było coś - 12 przeogromnych hal wypełnionych w większości zabawkami edukacyjnymi, wykłady, spotkania, rozmowy.
Jako "Branża Dziecięca" mieliśmy wejściówki dziennikarskie, co nie ukrywam otwierało wiele drzwi i wiele ust rozmówcom, którzy chętnie dzielili się wszystkim z prasą z tak egzotycznego kraju jak Polska ;). Jednak oprócz rozmów biznesowych, serce pedagoga wyrywało się do setek nowinek z całego świata...
Od edukacyjnego łóżeczka z figurami geometrycznymi w środku, przez "uspołecznione" lalki, mebelki puzzle, inteligentne piłki, aż do nowości, których jeszcze nie ma w Polsce na oryginalnym stoisku Stowarzyszenia Montessori.
Oczywiście nie sposób było wszystkiego dotknąć, wypróbować, skomentować i porozmawiać o wszystkich zastosowaniach, dlatego przyjechałam obładowana katalogami, płytami, notatkami. Wszelkimi możliwymi ściągami, z których zamierzam korzystać przez cały najbliższy rok :)
Myślę, że jak dobrze pójdzie, to kilka artykułów, relacji z targów ukaże się lada dzień w kilku portalach edukacyjnych.